„Młodzi mają wpływ” – konferencja w Senacie

„Cieszę się, że możemy się spotkać w Senacie, który jest też miejscem dyskusji międzypokoleniowej. Jesteście tu wy, młodzi, i my – ze starszego pokolenia. I chcemy posłuchać o tym, co jest dla was najważniejsze i na co chcecie mieć wpływ. Według mnie największy wpływ na to, co się dzieje w naszym kraju, mamy, biorąc udział w wyborach, już w tych na poziomie szkolnym – wyborach do samorządu szkolnego, a potem kolejnych – parlamentarnych, samorządowych. Mamy wówczas realny wpływ na nasze życie. Akt głosowania to wielkie prawo, ale także wielka moc, która ma wpływ na to, co dzieje się w kraju. Dlatego chciałabym was bardzo namówić, żebyście nie rezygnowali z tej szansy. Myślę, że w tym międzypokoleniowym dialogu, który powinien mieć miejsce, najważniejsze są otwartość, wzajemne zaufanie i współpraca, a nie jest potrzebne dzielenie na dwa światy. My tu, w Senacie, słuchamy tego, na czym wam zależy. Dzisiaj także tak będzie” – powiedziała marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska, otwierając 21 maja 2024 r. konferencję „Młodzi mają wpływ”, zorganizowaną w Senacie przez Akcję Uczniowską przy wsparciu Kancelarii Senatu i przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senatora Zygmunta Frankiewicza.

foto: Paweł Mrozek 

Według Niny Katki z Akcji Uczniowskiej młodym ludziom bardzo zależy na tym, aby „młodzieżowa” nie znaczyło „mniej ważna”, „mniej poważna”, „nieprofesjonalna”, ale żeby była traktowana jak tzw. dorosła polityka. „Polityka młodzieżowa to bardzo istotne działania młodzieży i chcemy, by tak ją postrzegano, bo to, że jesteśmy osobami młodszymi, nie świadczy o tym, że nasze działania (…) są mniej istotne czy nieważne” – powiedziała aktywistka. Jak dodała, „chciałabym, by kancelarie i urzędy zaczęły nas traktować poważnie, bo nasza polityka też ma znaczenie”. Paweł Mroczek, założyciel Akcji Uczniowskiej, członek Parlamentu Młodych RP i współorganizator wydarzenia, przedstawił listę 8 postulatów przygotowanych przez Akcję Uczniowską, wokół których również toczyła się dyskusja podczas konferencji. To: powołanie ministra – członka Rady Ministrów osoby odpowiedzialnej za sprawy dzieci i młodzieży. Aktywizacja młodzieży w samorządach i inicjatywach społecznych, również w mniejszych miejscowościach; zagwarantowanie budżetu dla młodzieżowych rad i sejmików przy jednostkach samorządu terytorialnego; wprowadzenie platform cyfrowych umożliwiających młodym ludziom partycypację w społeczeństwie; nowelizacje ustaw o samorządzie: gminnym, powiatowym i województwa, uwzględniające inicjatywy młodzieżowe; obowiązkowe konsultacje z młodzieżowymi organami doradczymi w sprawie inicjatyw publicznych dotyczących młodych ludzi; Utworzenie specjalnych programów dotacji dla nieformalnych i formalnych inicjatyw młodzieżowych, zachowanie pluralizmu wewnątrz młodzieżowych organów doradczych, np. przy ministerstwach, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów czy Kancelarii Prezydenta.

Pierwsza część konferencji została poświęcona działalności organów doradczych i temu, jak je zreformować. Uczestnicy spotkania zastanawiali się nad tym, co można zrobić, aby organy doradcze (młodzieżowe rady, sejmiki) miały realny wpływ na swoje otoczenie lokalne, aby ich działalność nie skupiała się tylko na „zabawie”. Poszukiwali odpowiedzi na pytanie, jak można poszerzyć kompetencje młodzieżowych organów doradczych. Hubert Taładaj z Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem powiedział, że według różnych zestawień w Polsce działa od 400 do 500 rad młodzieżowych. Przepisy prawne powodują, że rady w poszczególnych miastach czy sejmikach mają różne możliwości działania – są samorządy, gdzie rady działają bardzo prężnie i jest duża reprezentacja młodych ludzi, np. w Warszawie, gdzie oprócz młodzieżowej rady miasta działają młodzieżowe rady dzielnicowe, ale wielu rejonach kraju nie ma takiej reprezentacji młodych ludzi. Wskazał na potrzebę zmian prawnych, oceny i następnie nowelizacji ustaw o samorządzie gminnym, o powiatowym i o wojewódzkim. Podkreślił, że od ponad 20 lat nie wydano dokumentu rządu dotyczącego młodego pokolenia i w imieniu uczestników spotkania wyraził nadzieję, że wkrótce powstanie. W opinii członka Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem wszystkie zmiany prawne dotyczące młodych ludzi nie mogą być tworzone bez konsultacji i bez dyskusji z nimi. Podczas dyskusji wskazywano również na potrzebę odpowiedniego wsparcia finansowego rad i sejmików młodzieżowych oraz wymiany dobrych praktyk między samorządami. Podkreślano, że polityka młodzieżowa powinna być częścią polityki „dorosłej” ponad podziałami politycznymi, a rządzący muszą brać pod uwagę głos młodych. Wskazywano też na ważną do odegrania rolę reprezentatywnych liderów. Postulowano skuteczną reformę sposobu wyborów do rad i sejmików młodzieżowych i likwidację wykluczenia.

O tym, jak zacząć działać, czyli o aktywizacji od samego początku, rozmawiano podczas drugiej części konferencji. Uczestnicy dyskusji zastanawiali się, czego młodzi ludzie potrzebują, żeby zaangażować się w działania samorządu lokalnego, organizacji pozarządowych, wolontariatu, konsultacji czy projektów w budżetach obywatelskich i kto może ich zachęcić do aktywności. Doświadczeniami ze swojej działalności i skuteczności w docieraniu do młodych ludzi, aby chcieli wykorzystywać swoje umiejętności w społeczeństwie lokalnym, podzielił się członek zarządu Fundacji GrowSPACE Dominik Kuc. Jak mówił, potrzebna jest sprawczość, a nie fasadowość, autentyczność, a nie naśladowanie dorosłych polityków. Reprezentanci rad i sejmików oraz organizacji młodzieżowych wskazywali, m.in. na podstawie własnych doświadczeń, że warto zachęcać dzieci i młodzież do partycypacji w życiu społecznym i politycznym już na poziomie szkolnym. Trzeba jednak zapewnić młodym odpowiednie warunki do działania, większe kompetencje, interakcję drugiej strony, tak aby czuli, że mają realny wpływ na życie swojej lokalnej społeczności.

Właśnie nad tym, czy młodzież w Polsce ma faktyczną sprawczość i wpływ na samorząd lokalny, dyskutowano podczas trzeciej części spotkania. Na to, jak na lepsze zmieniło się w tym zakresie zwracał uwagę m.in. Marek Michalak, były rzecznik praw dziecka, dyrektor Instytutu Praw Dziecka im. Janusza Korczaka. „Rzeczywiście, sprawczość to nie fasadowość, zgadzam się tą opinią. Słusznie macie tego dość. (…) Aby sprawczość młodzieży była faktyczna, potrzeba nie tylko zmian, ale też poprzedzającej je diagnozy. Konieczna jest wiedza i znajomość prawa i tematu. Popieram również postulat finansowania młodzieżowych ciał doradczych” – powiedział.

Jak sprawić, żeby polityka była bardziej młodzieżowa? Czy polityka powinna być odmłodzona? W jaki sposób młodzi ludzie mogą dotrzeć do polityków i zrealizować własny projekt? Jak młodzi mogą wpłynąć na polityków, aby sprawy dzieci i młodzieży nie były przenoszone na margines? Czego młodzi oczekują od polityków? – na te pytania również próbowali odpowiedzieć uczestnicy konferencji

Podsumowując konferencję, przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senator Zygmunt Frankiewicz powiedział, że odmładzanie polityki nie może polegać na mechanicznym przenoszeniu tego, co teraz jest. „Apeluję, żebyście nie przejmowali bezkrytycznie doświadczenia «dorosłej» polityki. (…) Nie stawiajcie samorządom wymagań nie do wykonania, bo to prowadzi do braku sprawczości. Jeśli macie dobre pomysły i potraficie rozmawiać z decydentami, to będziecie mieć dostęp do funduszy. Musicie jednak zrozumieć, że nie macie uprawnień dysponenta nimi. Dysponują nimi prezydent, burmistrz, wójt i to oni za nie odpowiadają, ale przy rozsądnych włodarzach nie będziecie mieli limitu. Edukacja, świadomość, zaangażowanie to kluczowe metody, o których mówiliście, walki z populizmem, który niszczy dzisiaj politykę” – podkreślił senator. „Macie prawo oczekiwać szacunku, świadomości tego, o co wam chodzi, bycia wysłuchanym” – powiedział przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

„My jako Akcja Uczniowska dołożymy wszelkich starań, aby pilnować rządzących i postawić na swoim. Pamiętajcie, że to nie wszystko i skupcie się na waszych działaniach. Rozmawiajcie z decydentami, to też są ludzie (…). Próbujcie prowadzić z nimi dialog, a uda wam się osiągnąć to, czego tak naprawdę chcecie. (…) Twórzcie inicjatywy, a w szczególności podejmujcie działania, np. te profrekfencyjne na wybory, bo przecież młodzi mają głos, i nie dajcie się przegłosować! Nie jesteście tu z przypadku. Macie w sobie iskierkę, którą musicie podać dalej!” – tymi życzeniami Akcja Uczniowska, współorganizator wydarzenia, zakończyła konferencję.